Powszechnie wiadomo, że Amulet powinien przynosić
szczęścia osobie, która go posiada, czyli jest przedmiotem, którego zadaniem
jest chronić właściciela, dawać mu szczęście, lub powodzenie. Możemy wykonać Amulet, który ogólnie będzie miał nas obdarzać szczęściem, lub taki, który wzmocni określoną dziedzinę naszego życia. To już będzie zależeć od danej
osoby. Należy jednak pamiętać, że Amulet działa poprzez tworzywo z którego został
wykonany. Większość Amuletów, w dzisiejszej dobie, jest produkowana na skalę
masową, więc jak dla mnie, nie posiadają one większej mocy. Uważam, że najlepszą
ochronę i szczęście zapewni Amulet wykonany własnoręcznie.
Jak już wcześniej
pisałam, nie musimy posiadać jakichś uzdolnień, często wystarcza nasza chęć
posiadania czegoś na szczęście i intuicja, która podpowie nam, czego oczekujemy.
Proszę pamiętać, że do wykonania Amuletu nie używamy tworzyw sztucznych,
wybieramy kamienie, czy rośliny, ale "prawdziwe". Należy także
pamiętać, że Amulet spełnia tylko jedno zadanie, więc powinniśmy się dobrze
zastanowić, jakiego przedmiotu użyć, aby kojarzył się on z naszym szczęściem
czy ochroną.
Często nosimy wisiorki, bransoletki i inne ozdoby, które mogą
zostać naszymi Amuletami. Jeśli już zdecydujemy się na jakiś przedmiot np.:
królicza łapka, lniany sznurek na rękę, czy inne, to musimy pamiętać, aby ten
przedmiot naładować pozytywną energią.
Jeśli pragniemy odpędzić nieszczęście
lub pozbyć się negatywnej energii, która skupia się wokół nas, to najlepszym do tego okresem będzie cykl
Księżyca, który trwa od pełni do nowiu, czyli gdy Księżyca ubywa.
Jeśli jednak
chcemy, aby Amulet sprzyjał naszemu szczęściu, obdarzył nas mocą i pomagał nam, to musimy naładować go w okresie od nowiu do pełni, czyli kiedy Księżyca
przybywa.
Również odpowiednimi momentami dla naładowania Amuletu są dziwne
zjawiska atmosferyczne typu: zaćmienie, pełnia, przesilenia, czy nawet
gwałtowne burze z silnymi wyładowaniami.
Warto także pamiętać, że Amulet dobrze jest
też czasami "od energetyzować", czyli pozbyć się negatywnej energii
nagromadzonej z otoczenia.
Co wówczas zrobić?
Otóż można przepłukać Amulet w
zimnej, bieżącej wodzie (około 3-5 min,) lub jeśli wykonany jest z tkaniny,
zapalić świeczkę i potrzymać go nad płomieniem, ale w taki sposób, aby nie doszło
do samozapalenia.
Amulety są naprawdę łatwe do wykonania i skuteczne. Należy
jednak pamiętać, że wszystko, co się robi zależy od tego, czy naprawdę w to
wierzymy, czy nie. Niekiedy najzwyklejsza rzecz, a może przynosić szczęście,
nie ma tutaj określonej reguły.
Wszystkie Amulety, które będziecie wytwarzać, robicie
na własną odpowiedzialność, gdyż nie ma jednego, idealnego sposobu na
zapewnienie sobie szczęścia. To w dużej mierze jest uzależnione od naszego
nastawienia i tego, co się dzieje w naszym umyśle.
Etykiety: amulety, kamienie, książka, margo seila, marzenia, podświadomość, seila margo, tajemnica bransoletki